Witajcie Kochani,
Od dłuższego już czasu zbieram się do napisania tego postu. Jak wiecie w całej blogosferze jest mnóstwo wpisów na temat hybryd, instrukcji " krok po kroku , nie ukrywam, że jestem mega, mega zafascynowana tematem, tym bardziej, że postanowiłam zakupić cały zestaw i zabrać się do rzeczy sama :)
Przedstawiam więc Wam moje różowe cacka :)
W skład tegoż zestawu wchodzą:
*lampa UV
*odtłuszczacz
*aceton (potrzebny bedzie do ściągania hybrydy)
*waciki nasączone acetonem- ułatwia ściąganie , ja zakupiłam je z ciekawości
*blok polerski
*baza
*lakiery
*top
Okazuje się, że nie taki diabeł straszny jak go opisują i sposób wykonania takiego manicure jest mega prosty, a efekt zaskakujący..
Zabieramy się do rzeczy:
- przed nalożeniem bazy musimy jeszcze przygotować płytkę , usuwając skórki , matowiąc ją blokiem polerskim i nadając odpowiedni kształt
- odtłuszczamy płytkę - tu Nail Cleaner Diamond Cosmetics
- pokrywamy dokładnie całą płytkę bazą i utwardzamy w lampie UV 120sekund
- malujemy wybranym kolorem lakieru hybrydowego i za każdym razem utwardzamy w lampie (możemy nałożyć dwie warstwy, wszystko zależy od koloru)
- pokrywamy płytkę topem i utwardzamy w lampie
- przemywamy odtłuszczaczem wszystkie pazurki
i GOTOWE :)
Wspaniałe rozwiązanie dla zabieganych Kobiet , nie mających czasu na poprawki co 2-3 dni...ja na to nie mam kompletnie czasu , wiec jest to dla mnie idealne rozwiązanie. Nie obciążając płytki, efekt utrzymuje sie nawet do 3 tygodni, brak odprysków - a ja jednak nie oszczędzam moich paznokci, wykonując większość prac domowych :)
Taki efekt mam po tygodniu...
Lakiery w akcji to:
Co prawda to dopiero skromny początek, ale z pewnością na tych nie poprzestanę...
Wszystkie niezbędne produkty znajdziecie tu:
Kochani, w kolejnym poście opisze proces ściągania hybrydy i efekt "po" oraz nowe kolorki Semilac :)
Do następnego...
