Witam Was gorąco!
Jakoś ostatnio żyję szybko ,a czas ucieka mi między palcami. Dzisiejszy post będzie trochę "życiowy"...mniej makijażowy.
Przychodzi taki moment w życiu , w którym zastanawiamy się jak to się stało , że jesteśmy w tym miejscu, w którym nas postawiono...Kiedy nasze Maleństwa zamieniły chodzik na deskorolkę, a trampki na szpilki...No cóż , nam Mamom ciężko się "przestawić". Nigdy mniej troski, ani miłości , niezależnie od wieku naszych pociech :) Łapię chwile i zatrzymuję je w zdjęciach i w pamięci. Dziś dzielę się nimi z Wami :) Zapraszam.
A Wy macie swoje ulubione chwile, które szczególnie zatrzymaliście w pamięci?
Dzielcie się nimi w komentarzach :)